Ze stronki vagli:
"Nazywam się Piotr Waglowski, mam 33 lata, jestem internautą. System prawa w moim kraju uznaje mnie za przestępcę... Ale nie chcę stąd wyjechać, bo to mój kraj. Co zatem możemy zrobić, by nieco poprawić tę sytuację? Zdaję sobie sprawę, że naturalną reakcją po wysłuchaniu tego typu wystąpienia jest milczenie..."
Trafny jest jeszcze komentarz Jedynej:
"Nieprzejmowanie się weszło mi w krew i nawet ciężko mi złościć się na Mańka, który pod moją nieobecność w domu na przywitanie drze na drobne kawałeczki trzy rolki papieru toaletowego. Krzyczę na niego bo muszę, ale później mówię:
- Drogi Mańku - ciesz się z tego co masz i doceń to, bo jutro też możesz stać się nielegalny…"